Żadne przepisy fiskalne nie obligują przedsiębiorcy do posiadania rezerwowej kasy rejestrującej. Zakup takiego urządzenia może się jednak okazać niezwykle korzystny, szczególnie dla działalności z dużym obrotem dziennym. W ustawie o Vat, przeczytać bowiem można, że w przypadku awarii kasy głównej i braku urządzenia rezerwowego, podatnik musi całkowicie zaprzestać sprzedaży.
Co to jest rezerwowa kasa i kiedy ją kupić?
Rezerwowa kasa fiskalna to dodatkowe urządzenie w firmie, które pozwala na nieprzerwane prowadzenie ewidencji, np. w przypadku wystąpienia usterki w „podstawowej” kasie. Jest więc ona swoistym gwarantem spokoju przedsiębiorcy oraz pewnikiem, że dana dzielność będzie miała zapewnioną ciągłość sprzedaży, a co za tym idzie zysków. Zdecydowanie warto ją zatem mieć. Kiedy jednak najlepiej ją nabyć? Ustawodawca pozostawia podatnikowi dowolność w tym zakresie, jednakże najbardziej logicznym wydaje się zakup kasy rezerwowej wraz z pierwszą kasą w firmie. Wtedy bowiem przedsiębiorca, dopełniając odpowiednich terminów i obowiązków, może skorzystać z ulgi wynoszącej do 90% wartości danego modelu (jednak nie więcej niż 700 zł). Warto też pamiętać o tym, że zgodnie z przepisami refundacja przysługuje wyłącznie przy instalacji urządzeń typu online (komunikujących się z CRK).
Jak zainstalować rezerwową kasę fiskalną?
Rezerwowa kasa fiskalna musi zostać zainstalowana w firmie, w taki sam sposób, jak „podstawowe” urządzenie. Oznacza to, że przed jej pierwszym użyciem należy urządzenie, przy wsparciu serwisanta, wprowadzić w tryb fiskalny z równoczesnym wpisaniem numeru identyfikacji podatkowej (NIP) podatnika do pamięci fiskalnej. Wykonanie tej procedury należy potwierdzić poprzez wystawienie raportu fiskalnego dobowego. Dokument ten trzeba dołączyć do książki serwisowej urządzenia. Następnie w ciągu 7 dni, podatnik zobligowany jest do złożenia u naczelnika właściwego Urzędu Skarbowego zawiadomienia o fiskalizacji.
W przypadku urządzeń z funkcją online zgłoszenie takie, transmitowane jest do CRK automatycznie, pod warunkiem, że podatnik zapewnił połączenie internetowe.
Do zakupu rezerwowej kasy fiskalnej namówiła mnie koleżanka, a ją handlowiec, jak kupowała kasę do swojego sklepu. Ja jeszcze nie skorzystałam, ale jej kasa główna się raz zawiesiła. U niej zakup rezerwówki się opłacił – mam nadzieję, ze i ja nie wurzuciłam pieniędzy w błoto. Chociaż chyba już wolę żeby mi się w ogóle kasy nie psuły.